Elewacja i... zmiany w salonie
Nareszcie doczekaliśmy się elewacji ;) Na zewnątrz jeszcze tylko... kostka, taras, ogrodzenie, altana i ...ta lista się chyba nigdy nie skończy :)
Drewno - świerk syberyjski. Kombinpwaliśmy z kolorem impregnatu, żeby jak najbardziej zbliżyć się do koloru okien. Finalnie: I warstwa - orzech, II warstwa - dąb rustykalny.
Ekipa od elewacji - jak złoto!!! Szybko, niedrogo i sprzata po sobie ;)
A w środku... stół jeszcze bez krzeseł i moje żyrandole, które wiszą od trzech miesięcy a nadal niezmiennie mnie zachwycają :)
A to nasz najmniejszy ogrodnik (to ten co spał w szufladzie garderoby!) ;)